Pozwalam ci
zaledwie musnąć
myślą
może sentymentem
granicy
za którą
jestem.
Jesteś morzem
marzeniem
spełnieniem, kiedy cię zaproszę.
Daję ci się poznać.
Daję sobie cię poznać.
Koszulę masz ciemną
w środku jesteś jasny.
Światło twoje.
Twoje - moje.
Światło moje
we mnie.
Odbijamy się
w sobie, w spojrzeniu.
Dobrze cię znam
w twej istocie.
Bo jesteś mną.
Ale na teraz
niech
wystarczy
iluzja spotkania.
Powierzchowność
jest cudowna
nowa
zaskakująca.